NASZ WYWIAD DLA MNIE NAJWAZNIEJSZE JEST, BY W SPOSOB OBIEKTYWNY POTWIERDZANO NASZ ROZWÓJ JAKO KLUBU. MOJE ZADOWOLENIE SI^GA NAJWYZEJ, KIEDY WIDZtj SZCZIjSLIWYCH, PELNYCH PASJI LUDZI, KTÓRZY PRACUJA DLA LEGII" jj DARIUSZ MIODUSKI Z prezydent Warszawy Hann^ Gronkiewicz-Waltz w Muzeum Legii. Z pilkarzami na obozie w Tureckim Belek. Rozpierala Pana duma, kiedy wspólnie z pozo- stalymi wlascicielami odbieraliscie kolejne nagrody dla Legii na gali tygodnika Pilka Nozna? Mi5y moment, nie da si^ ukryc, cieszylem si^ jednakowo z kazdej z nich. Dla Miro Radovicia za ligowca roku, bo to po prostu kochany „Rado", gracz, który wyraznie odstaje od reszty na plus. Dla Henninga Berga za trenera roku, a sam t£ statuetk? odbieralem, bo pami^tam jak wiele osób krytykowalo nas za zmian^ szkoleniowca i w^tpilo w jej sens. I dla Legii za druzyn^ roku, bo s^dzi- lem, ze to jednak reprezentacja Polski odbierze nam ten przywilej. Takie chwile wyznaczaja w jakis sposób sens Waszej pracy? P^kaliscie z dumy. Bylo przyjemnie, nie ukrywam, ale zupelnie szczerze, co innego stanowi o sensie naszej pracy. Dla mnie najwazniejsze jest, by w sposób obiektywny potwierdzano nasz rozwój jako klubu. Najistotniejsz^ spraw^ s^ standardy, w jakich funkcjonujemy, satysfakcja naszych pracowników, swietna atmosfera zarówno w druzynie jak i admi- nistracji. Moje zadowolenie si?ga najwyzej, kiedy widz^ szcz^sliwych, pelnych pasji ludzi, którzy pracuj^ dla Legii. pokazac, ze pilka jest na fali wznosz^cej, nie jest nisz^, powodem do drwin. A to zdecydowanie robimy z przekonania, a nie dla pieni^dzy. Uruchomiliscie ostatnio zainknietv fundusz, d/ie- ki któremu przeprowadzone /ostana transfery. Jak udalo Wam si^ przekonacjego udzialowców, ze to nie tylko forma uporczywego poszukiwania dodatkowych picniedzv do budzetu, ale przede wszystkim mozliwosc inwestyeji w klub, który kochaj^? Na róznych polach wyznaczamy nowe sciezki, czego fundusz jest przykladem. Ale mówi^c I'atrzae na to, jak Legia w coraz szybszym tempie wyprzedza innych o kilka dlugosci, moze Pan bye spokojny. Zadajecie klam tezie, ze na polskiej pilee mozna tylko stracic, a w dodatku zszargac sobie nerwy. Maj^c pokor^ do wszystkiego co robi^, nie powiem, ze jest super, wi^c nic juz robic nie trzeba. Spinamy najwi^kszy z klubów pitkarskich w Polsce budzet, ale jest to okupione wielkim wysilkiem ludzi, którzy na to pracuj^. Maj^c wokól siebie specjalistów z wizjjj, zapalem i kompeten- cjami przemy do przodu, rozwijamy sit;, ale nie dajmy si£ zwiesc - jestesmy dopiero na pocz^tku drogi. Wykonalismy dot^d kilka prostych rzeczy zwi^zanych z zarz^dzaniem, reszta przed nami. Pami^tajmy tez, ze klub pilkarski to zywy orga- nizm, a jesli traktowac go jak biznes, to nie do konca ten najlepiej oplacalny. lepsze, prawda. Nam w tym wszystkim chodzi o cos jeszcze: by

AJAX ARCHIEF

Programmaboekjes (vanaf 1934) | 2015 | | pagina 9