NASZ WYWIAD
ZESPÓL 0DN0SIL SUKCESY ZANIM POJAWILISMY Sl£ W KLUBIE.
BARDZO DOCENIAM TO, ZE DRUZYNA WYKAZALA DUZA
OCHOTf; DO ZAPOZNANIA Sl£ Z NASZA FIL0Z0FIA PRACY. NIE
ZAWSZE Sl£ TO ZDARZA, ZE MAJAC JUZ SWÓJ STYL, DRUZYNA
CHCE Sl£ NAUCZYC CZEGOS N0WEG0 IINNEGO jj
HENNING BERG
Rokpracy w Polsce za Panem. Jak Pan ocenia
ten czas?
Byl to z pewnosci^ bardzo napi?ty rok. Pojawilo
si? wiele nowych rzeczy, których musialem si?
nauczyc, do których musialem si? przyzwyczaic -
nowa kultura, nowi zawodnicy, nowi przeciwnicy
i inny futbol od tego, jaki znalem dotychczas. To
wszystko bylo dla mnie bardzo inspiruj^ce. Bylo
przy tym bardzo duzo pracy, nie bylo mi latwo.
Moja rodzina
caly czas mieszka
w Manchesterze,
co tez nie jest latw^
sytuacjy Ale s^dz?,
ze tego wlasnie
potrzebowalem,
aby podniesc swoje umiej?tnosci i poznac klub,
zawodników oraz polski styl gry w pilk?.
niejszym skladem i zagralismy zle, przegralismy
0:2. Zas na mecz z druzyn^ z Ukrainy wyszlismy
w wi?kszosci drugim skladem, a Dynamo prak-
tycznie najmocniejszym. Zobaczylem wtedy, ze
zespól swietnie wykonywal zalozenia taktyczne,
byl zdyscyplinowany. Wygralismy 4:0 i druzyna
zacz?la wierzyc w sens naszej wspólnej pracy, uwie-
rzyla, ze jestesmy w stanie wygrywac z zespolami,
które w teorii s^ lepsze od nas. Potem przyszedt
mecz z Korony bardzo dia nas ci?zki, na trudnym
boisku, gdzie nie bylismy w stanie grac wystar-
czaj^co szybko i na odpowiednim poziomie. Ale
skupienie i mentalnosc zwyci?zcy pomogla nam
wygrac i nie poprzez gr? do przodu, ale szczeln^
obron?, pressing i naciskanie na rywala. Potem
w meczu z Górnikiem Zabrze, gdzie strzelilismy
trzy gole, nasza gra wygl^dala solidnie i s^dz?, ze
od tego momentu wszystko zacz?lo si? ukladac
coraz lepiej.
Czy po tak udanym roku pojawily si? jakies oferty
pracy z innych lig? BBC informowalo o ofercie
z Bundesligi.
Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie slyszalem
0 zadnych ofertach z innych lig i nie chce o nich
slyszec, bo czuj? si? tutaj naprawd? szcz?sliwy.
Jestem bardzo zadowolony ze wspólpracy zarówno
z prezesem, jak i innymi osobami zarz^dzaj^cymi
klubem. Na wiele spraw patrzymy w ten sam spo-
sób i dla mnie jest to bardzo wazne. Jako zawodnik
bylem w przeszlosci w duzych klubach i wiem, ze
nie zawsze wszystko uklada si? tak, jak tego chce-
my, nawet jesli jestesmy trenerami w najlepszych
klubach. Jestem pewien, ze Luis Van Gaal mial
trudne chwile w Manchesterze United, popatrz-
my na Jose Mourinho, który kilka lat temu zostal
zwolniony z Chelsea. Dla mnie bardzo wazne jest
to, z kim si? pracuje i czy dzielimy te same pomysly
na dalsze funkcjonowanie klubu.
Czy w ci^gu tego roku, pami?ta Pan jakis szcze-
gólny moment, w którym zobaczy! Pan, ze zespól
zaczyna wierzyc w w asz.i filozofi? gry, ze praca
jak^ wykonuje ma sens?
Zespól odnosil sukcesy zanim pojawilismy si?
w klubie. Bardzo doceniam to, ze druzyna wykaza-
la duzij. ochot? do zapoznania si? z nasz^ filozofi^
pracy. Nie zawsze si? to zdarza, ze maj^c juz swój
styl, druzyna chce si? nauczyc czegos nowego
1 innego. Na pewno pami?tam sparing z Dynamem
Kijów. Wczesniej gralismy z Otelulem Galati moc-
Rozmawiamy na koiicu okresu przygotowaw-
czego do rundy wiosennej. Móglby Pan go jakos
podsumowac?
Nie s^dz?, by róznil si? on jakos specjalnie od
innych obozów przygotowawczych. Na pewno
podnieslismy poziom w porów-
naniu z obozami sprzed
roku, gdyz mniej rzeczy
jest dla nas nowosci^.
Dzi?ki temu zamiast wdrazac
nowinki, poprawialismy to,
nad czym pracowalismy
w przeckjgu roku.
Nalezy pami?tac,
ze zanim pojawilismy
si? w klubie, Legia
odnosila juz sukcesy i wdra-
zanie naszego stylu pracy i gry
wymagalo czasu. Zmian
nie da si? wprowadzic
w przeciïjgu dwóch tygo-
dni. Teraz nasza filozofia
i nasz sposób pracy nie byly